Na blogu mogliście czytać wiele na temat stylu skandynawskiego, prowansalskiego czy retro. Zaglądaliśmy więc do domów w stylu południowej Francji czy chłodnej Skandynawii. Dziś nieco zmieniamy kierunek naszych wypraw wnętrzarskich i zabieram Was aż za ocean, prosto do Nowego Jorku. Podpowiem Wam bowiem jak urządzić mieszkanie w stylu nowojorskim.
Styl nowojorski
Zacznę jednak może od tego czym charakteryzuje się styl nowojorski. Jego główną cechą jest elegancka ponadczasowość, dzięki czemu wnętrza w tym stylu są zawsze na topie. Mieszkanie w stylu nowojorskim jest więc pełne szlachetnego drewna i niklu, bez którego nie może się obejść żadne nowoczesne wnętrze w stylu nowojorskim, a dominują w nim szlachetne barwy.
Sięgnijcie teraz pamięcią do amerykańskich filmów, których akcja dzieje się w Nowym Jorku. Przypominacie sobie ciemnozielone, granatowe lub bordowe ściany, eleganckie drewniane meble i ciężkie zasłony? To właśnie kwintesencja stylu nowojorskiego w jego klasycznej wersji.
Od pewnego czasu styl New York nieco ewoluuje i w miejsce drewnianych mebli pojawiają się meble ze szkła i metalu. Są zdecydowanie lżejsze wizualnie, ale nadal eleganckie i klasyczne w kształcie. W ten sposób styl ten dopasowuje się do oczekiwań współczesnych ludzi, którzy nawet w klasycznych wnętrzach chcą mieć akcenty z nowoczesnych materiałów.
Contemporary Living Room by Livingston Window Treatments Window Works
Zobacz w sklepie:
Wnętrza w stylu nowojorskim to również szlachetne tkaniny. Nie może zabraknąć dywanu, najlepiej dwukolorowego w marokański wzór, zasłon czy poduszek. Dzięki nim wnętrze staje się bardzo przytulne, ale nie przytulnością przaśną, jak w stylu rustykalnym, ale szlachetną.
Wpływ na to ma również rodzaj zastosowanych tkanin. Raczej nie znajdziecie w tych wnętrzach przaśnego lnu. Pojawi się za to aksamit czy błyszczące tkaniny o jedwabistej fakturze. Wzory podkreślone są nie tylko kontrastowymi barwami, ale również różnym stopniem połysku. Tu połysk przeplata się z matem, dając bardzo ciekawe efekty wizualne.
Jak urządzić mieszkanie w stylu nowojorskim?
Skoro już wiecie jakimi cechami charakteryzuje się wnętrze w stylu nowojorskim, to czas na zadanie sobie pytania, jak tę wiedzę wykorzystać przy urządzaniu własnego wnętrza. Zachęcałabym zacząć od stworzenia koncepcji funkcjonalnej, gdyż nieodłącznym elementem wnętrza w stylu nowojorskim jest focal point czyli punkt centralny, wokół którego toczy się życie. Może nim być np. stworzenie wygodnej przestrzeni wypoczynkowej, z sofą i stolikiem kawowym w roli głównej.
Zobacz w sklepie:
Następnie trzeba zastanowić się nad wyborem mebli i kolorystyki. Można postawić na tradycyjną gładką sofę i przyozdobić ją wzorzystymi poduszkami. Można również zdecydować się na materiał wzorzysty, najlepiej dwukolorowy w marokański wzór. To od tych dwóch elementów zależy czy zasłony i dywany mają być wzorzyste czy też lepiej wybrać gładkie, żeby nie odwracały uwagi od punktu centralnego.
W kolorach powinny dominować zdecydowane barwy, ale wnętrzom w stylu nowojorskim daleko do krzykliwych. Królują w nich bowiem barwy nasycone, ale stonowane, szlachetne w swojej głębi. Możesz więc wybrać ciemną zieleń, bordo, granat. Wiele zależy od Twoich preferencji kolorystycznych, bo przecież nadrzędną zasadą przy urządzaniu wnętrz jest to, żeby podobały się Tobie i żebyś dobrze się w nich czuła.
We wnętrzach w stylu nowojorskim można postawić również na połysk. Błyszczące mogą być nie tylko meble i dodatki, ale również tkaniny. Nic nie stoi więc na przeszkodzie, żeby gładką sofę zdobiły wzorzyste i błyszczące poduszki. Dzięki nim wnętrze wyda się bardziej luksusowe i eleganckie, a odbijające się od nich światło doda pomieszczeniu odrobinę blasku.
Dodatkowym elementem, który nada wnętrzu szlachetności będą pikowania. W ten sposób mogą być wykończone siedziska puf czy małych taboretów-podnóżków. W takie formie można również wykończyć stolik kawowy, choć w tym wypadku ryzyko, że zostanie on szybko zalany kawą mnie skutecznie zniechęca od takich pomysłów.
Nikiel – nie może go zabraknąć
Nieodłącznym elementem wnętrza w stylu nowojorskim są elementy niklowane. Szlachetny wygląd niklu, jego połysk i elegancja sprawiają, że wnętrze staje się jeszcze bardziej eleganckie. Dekoracje niklowane mogą występować w roli dodatków takich jak lampy, klamki czy uchwyty. Niklowana podstawa pod lampę w ciągu dnia będzie zdobiła pomieszczenie, a wieczorem, gdy lampa będzie zaświecona, pięknie odbije światło żarówki.
Niklowane elementy mogą być również bardziej widoczne i stanowić element stolika, szafki czy podnóżka. Nikiel świetnie wygląda bowiem w zestawieniu ze szlachetnymi gatunkami drewna. Mogą być z niego wykonane nogi do stolika, którego blat zrobiony jest z polerowanego orzecha amerykańskiego. W nowocześniejszych aranżacjach drewno zastąpione jest przez szkło. Klasyczna forma tych mebli jest najlepszym przykładem na to, że ewolucja wymaga sięgania po nowe, bez jednoczesnego zatracania dotychczasowych osiągnięć. Takie elementy są jak najbardziej pożądane i dzięki ich obecności wnętrze w stylu nowojorskim wygląda naprawdę doskonale.
Zobacz w sklepie:
Myślę, że to już czas, żeby wnętrza w stylu nowojorskim zagościły także w polskich mieszkaniach. Mam nadzieję, że mój wpis przekonał Was o tym i kolejna metamorfoza Waszego wnętrza będzie właśnie ukłonem w stronę tego stylu. Podzielcie się swoimi pomysłami w komentarzu. Może ktoś zrobił metamorfozę bez wielkiego remontu i zdradzi nam tutaj jak mu się to udało? Bardzo jestem ciekawa Waszych pomysłów.
4 komentarze
Dla mnie styl Nowojorski kojarzy się z latami trzydziestymi XX wieku i panującym wtedy stylem Art Deco… proste formy, drewno z chromem i szlachetne wykończenia!
Mega mnie się podoba drugie zdjęcie. Ta kolorystyka idealnie kontrastuje z zimowym krajobrazem na zewnątrz 🙂
Mi również podoba się drugie wnętrze. Jest nowoczesne i jednocześnie przytulne. A szczerze powiedziawszy to dość już mam tej wszechobecnej bieli.
Bardzo ciekawy artykuł. Przeczytałam chyba wszystkie o urządzaniu wnętrza w stylu nowojorskim i wyborze dodatków/dekoracji New York tutaj. Bardzo dobry pomysł z focal point, pierwszy raz słysze to sformułowanie, ale rozpoczęcie planowania od punktu wokół którego toczy się życie wydaje się bardzo sensowne. W dekoracjach i dodatkach niklowanych jestem zakochana od niedawna. W moim jeszcze nie nowojorskim wnętrzu mam już niklowany stolik, żyrandol i zegar. Ale porządne nowojorskie zakupy przede mną 🙂 W ogóle to nie wiem czy to dobrze, ale te wnętrza kojarzą mi się z mieszanką glamour i nowoczesności?