Czas przedświąteczny zawsze wiąże się u mnie z powrotem do wspomnień z dzieciństwa. Tak to już chyba będzie zawsze, że okres ten kojarzy mi się z zapachem świeżej choinki, domowymi uszkami i wizytą u babci, która mieszkała w domu urządzonym w stylu klasycznym. W okresie PRLu, było to dla mnie jedno z nielicznych miejsc wolnych od wszechobecnych meblościanek z płyty wiórowej, jakie wtedy były dostępne w sklepach. Pewnie też z tego powodu dom babci bardzo mi się podobał i mimo całego umiłowania funkcjonalności stylu skandynawskiego, który jest moim ulubionym, dom w dawnym stylu nadal patrzę łaskawym okiem. I tak, poddając się wspomnieniom postanowiłam, że dziś będzie o takich wnętrzach.
Kuchnia w dawnym stylu
Zacznijmy od kuchni, bo mówi się o niej często, że jest sercem domu. Istotnie, jest to miejsce, w którym toczy się spora część życia rodzinnego, bo to właśnie tutaj kierujemy swoje pierwsze kroki rano, by zrobić sobie śniadanie, po przyjściu do domu, by zjeść pyszny obiad i wieczorem, by przygotować kolację, którą w końcu możemy spożyć w komplecie.
W kuchniach w stylu retro nie było zabudowy kuchennej, która teraz kojarzy nam się z takimi wnętrzami. Były za to kredensy, piec chlebowy i stół, przy którym nie tylko się jadło, ale i przygotowywało wszystkie potrawy. Nie zachęcam Was jednak do całkowitego powrotu do źródeł, bo jednak nowoczesne szafki kuchenne, np. szuflady, są zdecydowanie bardziej wygodne niż tradycyjne szafki z półkami. Zachęcam Was jednak do tego, byście chcąc wykończyć dom w dawnym stylu, sięgnęli do źródeł i zamiast nowoczesnych gładkich frontów, wybrali te stylizowane. Do tego warto dopasować inne elementy wystroju wnętrza, takie jak lampy czy krzesła, by nasza kuchnia w dawnym stylu stała się jeszcze bardziej klimatyczna. Zobaczcie, jaki fajny efekt możecie w ten sposób osiągnąć.
Zobacz w sklepie:
Salon w dawnym stylu
Teraz czas na salon w starym stylu. Tutaj zdecydowanie powinny się pojawić meble w dawnym stylu, bo bez nich wnętrze będzie pozbawione uroku. Warto postawić na solidne meble drewniane, klasyczne sofy na toczonych nóżkach czy elegancki stolik kawowy. Gdzieś z boku może się pojawić jakaż etażerka czy kredens, ale jakże inny od tego do kuchni. O ile we wnętrzach kuchennych dominowała biel i kredensy kuchenne malowano zwykle na biało, o tyle w salonie, czyli najbardziej reprezentacyjnym pomieszczeniu, kredens powinien być w kolorze drewna lub pomalowany na jakiś inny, raczej ciemny kolor. Pokój w dawnym stylu rzadko kiedy był bowiem biały, a zdecydowanie częściej miał jakąś nasyconą, stonowaną barwę. We wnętrzu, które chciałabym Wam pokazać jest to ładna butelkowa zieleń, która doskonale łączy się z brązem naturalnego drewna i skórzanego obicia fotela.
Zobacz w sklepie:
Jak sami widzicie, to wnętrze jest eleganckie i stylowe. Jest takie przede wszystkim dlatego, że jest spójne. Wszystkie jego elementy zostały dobrze przemyślane i pieczołowicie wybrane. To widać wyraźnie, bo konsekwencja jest widoczna we wszystkich elementach wyposażenia. Chodzi mi tutaj nie tylko o powtarzalność kolorów, ale również wzorów i materiałów. Razem składa się to na bardzo piękną całość, która sprawia, że w moich myślach odżywają wspomnienia i znów czuję się jak nieśmiała mała dziewczynka, która trafiła do dużego domu swej babci.
Sypialnia w dawnym stylu
Czas teraz na ostatnie pomieszczenie, któremu chciałam poświęcić tutaj nieco uwagi, czyli sypialni. Jeśli chcecie urządzić dom w dawnym stylu, to nie możecie inaczej potraktować sypialni. Także i w jej wnętrzu powinno być widać nasze umiłowanie do tradycji.
W sypialni moich dziadków nie było jednego dużego łóżka, ale dwa oddzielne, które razem tworzyły duże łoże małżeńskie. Taka wtedy była podobno moda, która nie do końca mnie przekonuje, bo na łączeniu łóżek były twarde ranty, które z pewnością przeszkadzały w dobrym śnie. Nie mnie jednak osądzać dawne mody, ale tego akurat wcale nie mam ochoty powtarzać we współczesnych wnętrzach w starym stylu. Dla Waszej wygody polecam jednak nieco odsunąć się od tradycji i wybrać jedno duże łóżko małżeńskie. Im większe ono będzie, tym będzie Wam wygodniej.
Zachęcam jednak do tego, by nie było to proste łóżko, ale jednak łóżko w dawnym stylu. Najlepiej by było ono wykonane z pełnego drewna, ze zdobieniami, toczonymi nogami czy innymi drobnymi detalami dekoracyjnymi. Jeśli macie możliwość dotrzeć do prawdziwych antyków, to świetnie. Jeśli nie, to z pewnością znajdziecie współczesnej meble w dawnym stylu, które doskonale je zastąpią.
Zobacz w sklepie:
Pamiętajcie, że przy urządzaniu sypialni, oprócz odpowiedniego łóżka zadbać również o inne elementy wyposażenia. Niech zatem pojawi się odpowiednia pościel i narzuta w dawnym stylu, takież lampki nocne lub kinkiety czy szafki, zwane przez moją babcię nakastlikami. Nazwa ta zawsze wywołuje u mnie cieple wspomnienia i gdy tylko słyszę, jak ktoś jej używa, to dobre wspomnienia powracają.
Ach, czas już powrócić z tej krainy wspomnień i zabrać się za wyzwania, które stawia przede mną współczesny świat. Zanim jednak to zrobię, to chciałabym się dowiedzieć, co sądzicie o wnętrzach w dawnym stylu. Czy podobają Wam się takie kuchnie, salony czy sypialnie? A może znacie jakieś ciekawe aranżacje łazienki w stylu retro, bo ja przy okazji przygotowań do tego wpisu nie znalazłam nic sensownego. Jeśli macie ochotę, to zachęcam Was do dzielenia się swoimi przemyśleniami w komentarzu.
3 komentarze
Podobają mi sie. Oczywiście o ile są zaprojektowane z gustem i z umiarem. W wielu wnętrzach w stylu retro panuje niesamowity przepych, który mnie osobiście przytłacza. Czuję sie w nich jak w muzeum.
W mojej ocenie mieszkanie w starym stylu to dla nas powrót do wspomnień. Najlepszy w tym wszystkim jest fakt, że stylowe dodatki i dekoracje w stylu retro posiadamy w piwnicy, strychu czy garażu. Wystarczy je odświeżyć i odpowiednio zestawić z wnętrzem. Dla mnie najładniej wyglądają wnętrza stare wnętrza w połączeniu ze stylem minimalistycznym.
Świetny przykład salonu retro z drugiej fotki. Właśnie tak wyobrażam sobie wnętrze retro. Proste, klasyczne, eleganckie. Jak w domu rodzinnym 🙂 Piękna ceramika, klasyczne meble, stonowane kolory i ten skórzany fotel z podnóżkiem. Po prostu bajka! Nie pasuje mi tylko tutaj żyrandol, zdecydowałabym się na coś bardziej klasycznego.