Nowoczesne chodniki i dywaniki do sypialni – co wybrać?

Sen jest bardzo ważną częścią naszego życia, bo większość z nas poświęca, a przynajmniej powinno poświęcać, na sen jedną trzecią doby. To oznacza, że w sypialni spędzamy 2920 godzin rocznie czyli ciut ponad 121 dni. Sami musicie przyznać, że jest to masa czasu, którą powinniśmy spędzić w przyjemnych warunkach. Dziś zatem po raz kolejny wracam do tematu urządzania sypialni, ale tym razem skupię się na dywanikach. Chcecie wiedzieć jakie dywaniki do sypialni warto wybrać? To czytajcie dalej.

Dywaniki w sypialni – czy potrzebne?

Wiele osób, gdy proponuję im dywaniki do sypialni zastanawia się, czy rzeczywiście są im potrzebne. Mają przecież piękną podłogę, nad której wyborem spędzili mnóstwo czasu, więc mocno się zastanawiają, czy faktycznie chodniki w sypialni są im konieczne. Ja zawsze wtedy przypominam im, jak czują się w ciemny zimowy poranek, gdy budzik zadzwonił i trzeba wyjść spod swojej ciepłej kołderki. Czy spotkanie z zimną podłogą, choćby najpiękniejszą, jest dla nich przyjemne. I wtedy często jednak się okazuje, że małe dywaniki do sypialni są jednak dobrym rozwiązaniem.

Takie dywaniki nie tylko łagodzą poranne pobudki, ale również bardzo ocieplają wnętrze. Pamiętajcie, że sypialnia powinna być przytulna, bo tylko taka będzie sprzyjała relaksowi i odpowiedniemu wyciszeniu. Mało jest osób, które dobrze wypoczywają w sterylnych wnętrzach. Nie oznacza to wcale, że musicie rezygnować ze swoich preferencji dotyczących stylu wnętrza. Przecież nawet jeśli preferujecie minimalizm, to może to być minimalizm przytulny, a nie sterylne laboratorium, które z pewnością nie będzie sprzyjać wypoczynkowi. Ja jednak, jak już pewnie wiecie, jestem wierna stylowi skandynawskiemu i to właśnie taka sypialnia pojawi się na poniższym zdjęciu. Jak zwykle we wnętrzu skandynawskim: jest prosto, funkcjonalnie, ale jednocześnie bardzo przytulnie. Spora w tym zasługa chodnika, który leży obok łóżka.

Photo by Sharps Bedrooms – Browse bedroom photos

Zobacz w sklepie:

 

Duże czy małe dywaniki do sypialni?

Małe dywaniki przy łóżku do sypialni to jednak nie jedyny sposób na zwiększenie przytulności w sypialni. Zamiast małych dywaników możemy bowiem również wybrać nieco większe dywany. Niektórzy, szczególnie ci, których podłoga do najpiękniejszych nie należy, idą jeszcze o krok dalej i całą podłogę w sypialni wykładają wykładziną. Ja jednak nie jestem zwolenniczką rozwiązań tego typu, bo uważam, że ładna drewniana podłoga również ma swój urok. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by zamiast dwóch małych dywaników po obu stronach łóżka, pojawił się jeden większy. Może to być taki dywanik do sypialni, jak ten ze zdjęcia poniżej.

Zobacz w sklepie:

 

Jak widzicie jest to dywan nieco większych rozmiarów, który nie tylko zapewnia nam przyjemne wstawanie każdego ranka, ale również dekoruje całe pomieszczenie. Zarówno on, jak i inne podobne nowoczesne dywaniki do sypialni w proste, geometryczne wzory nadają wnętrzom przytulności. Wzór nie jest nachalny, nie przytłacza, nie rzuca się za bardzo w oczy. Rzec by można, że jest idealnie dopasowany do stylistyki całej sypialni i uzupełnia jej aranżację w bardzo subtelny, niemal niewidoczny sposób.

Nowoczesne chodniki – jakie wzory?

Jak widzieliście na poprzednich dwóch zdjęciach, nowoczesne dywaniki do sypialni mogą być zarówno gładkie, jak i wzorzyste. Nie spodziewajcie się jednak wzorów jak na perskich dywanach, bo to jest jednak zupełnie inna stylistyka i taki dywanik w nowoczesnej sypialni wyglądałby co najmniej śmiesznie. Jednakże nawet nowoczesne chodniki nieco czerpią z orientalnych pierwowzorów, czego dowodem są dywaniki z marokańską koniczyną. Świetnie pasuje on zarówno do wnętrz nowoczesnych, jak i tych w stylu nowojorskim.

W nowoczesnym wzornictwie dywanów doskonale sprawdzają się również inne geometryczne, powtarzalne wzory. Mogą to być przeróżne pasy, nawet w tym samym kolorze, uwidocznione jedynie w formie struktury dywanu, jak to było widać na pierwszym zdjęciu. Mogą to być również różnego typu zygzaki, które pokazałam Wam na drugim zdjęciu. Mogą to być wreszcie proste figury geometryczne, takie jak trójkąty i kwadraty, czego dowodem jest poniższe zdjęcie.

Zobacz w sklepie:

 

Jak widzicie, tym razem dywanik do sypialni jest tutaj potraktowany w nieco inny sposób. Jego zadaniem nie jest uprzyjemnienie nam porannego wstawania, bo ten dywanik nie leży obok łóżka. Jego zadaniem jest ocieplenie tego bardzo surowego skandynawskiego wnętrza. Idealnie wpisuje się w zastosowaną w tej sypialni kolorystykę, doskonale uzupełnia wszystkie jej elementy i sprawia, że sypialnia ta wydaje się nieco bardziej przyjacielska. Gdyby na podłodze tego dywanu nie było, to można by mieć skojarzenia z wnętrzem więzienno-szpitalno-klasztornym. Przynamniej ja takie mam, gdy wyobrażę sobie, że tego dywanika tam nie ma, choć jak wiecie, styl skandynawski bardzo lubię.

Patrząc na moje ostatnie zdanie można wysnuć wniosek, że sypialnia bez dywanu jest bardzo surowa i niektórzy mogą się w niej czuć bardzo źle. Oczywiście to zależy od Waszych upodobań i preferencji, ale wydaje mi się, że nowoczesne dywaniki do sypialni, jeśli są dobrze dobrane kolorystyką i stylem, mogą tylko pozytywnie wpłynąć na takie wnętrze. Czy zgadzacie się z moją tezą? Dajcie znać w komentarzu. Chętnie poznam Wasze spojrzenie na nowoczesne chodniki w sypialni.