Maj to miesiąc, który u mnie obfituje w rodzinne wydarzenia i uroczystości. Albo do nas przyjeżdżają goście albo my kogoś wizytujemy. Przyjmowanie gości jak wiadomo wiąże się z przygotowaniem dla nich poczęstunku. Ja co prawda lubię gotować, ale jak to mówią: co za dużo to niezdrowo. Dlatego na osłodę pracy w kuchni, która mnie czeka w ten weekend, zaczęłam oglądać wnętrza kuchenne. Tym razem przeglądałam inspiracje na kuchnie w stylu glamour i tymi znaleziskami się z Wami dzielę.
Styl glamour – do jakich pomieszczeń?
Zanim jednak zacznę Wam pokazywać kolejne ciekawe aranżacje chciałabym wsadzić kij w mrowisko i zapytać Was: jak sądzicie, w jakich pomieszczeniach styl glamour wygląda najlepiej? Z mojego doświadczenia wynika, że większość osób twierdzi, że jest to styl idealny do sypialni, można urządzić w nim również łazienkę, ale rzadko kiedy pada odpowiedź, że jest to najlepszy wybór do kuchni. Nie umiem znaleźć odpowiedzi na pytanie, dlaczego tak większość osób uważa, ale mam nadzieję, że dzisiejszym wpisem uda mi się udowodnić, że to nieprawda.
Salon z kuchnią w stylu glamour
Kuchnia otwarta na salon ma tylu przeciwników co zwolenników. Jedni uważają, że jest to jedyne słuszne rozwiązanie, zwłaszcza wtedy, gdy mamy małe wnętrze. Otwarcie salonu na kuchnię daje możliwość optycznego powiększenia wnętrza, a osoba, która przygotowuje posiłki nie jest skazana na wyłączenie z życia towarzyskiego przy stole. Przeciwnicy tego rozwiązania uważają, że kuchnia jest pomieszczeniem, którego goście nie powinny oglądać, szczególnie wtedy, gdy właśnie kończymy przygotowania do dużej rodzinnej imprezy. Z tego powodu dla nich jedynym słusznym wyborem jest wybór kuchni zamkniętej.
Oba te rozwiązania mają również drugie dno. Jeśli decydujemy się na kuchnię otwartą, to przy jej urządzaniu musimy brać pod uwagę styl, w jakim będzie urządzony salon. Skoro pomieszczenia te są połączone to nie możemy urządzić jednego w stylu skandynawskim, a drugiego w stylu prowansalskim. Choćbyśmy kochali oba te style, to zestawione ze sobą będą wyglądać co najmniej dziwnie. Dlatego, jeśli już macie kuchnię otwartą na salon, to zachowajcie spójność i urządźcie oba te pomieszczenia w tym samym stylu. Zobaczmy jak to rozwiązał projektant tej kuchni w stylu glamour.
Zobacz w sklepie:
niklowany serwetnik
niklowany pojemnik Horn
Perigord miseczka La Rochere
Pierwszy rzut oka na tę kuchnię może przyprawić o oślepienie. Zauważcie, że w tej kuchni wszystko błyszczy i lśni. Począwszy od lśniących, lakierowanych na wysoki połysk szafek, poprzez oszałamiającą błyszczącą mozaikę nad blatem, srebrny, błyszczący sprzęt AGD aż do niesamowitej liczby lamp, których światło odbija się w srebrnej, również błyszczącej powierzchni ponad nimi.
Dla niektórych (w tym również dla mnie) jest to jednak sporo za dużo, ale ja teraz nie chcę dyskutować o gustach. Chcę Wam pokazać konsekwencję, jaką wykazała się osoba urządzająca to wnętrze. Z prawej strony widać przecież kawałek salonu, z którym połączona jest kuchnia. Tam również cała ściana lśni, a załamania powierzchni powodują odbicia i grę świateł. Ten salon z kuchnią w stylu glamour stanowią spójną całość, a jednocześnie kuchnia z tak ogromną ilością błyszczących elementów nie oślepia, bo ma ten blask rozchodzi się po dużej przestrzeni. Nie wyobrażam sobie podobnej aranżacji w kuchni z bloku, o wymiarach 2x3m.
Biała kuchnia glamour
Odchodząc nieco od tej mocnej aranżacji w stylu glamour, chcę Wam pokazać, że nawet prostą białą, niezbyt dużą kuchnię również można udekorować w taki sposób, żeby nadać jej wnętrzu styl glamour. Wystarczy wybrać odpowiednie dodatki w stylu glamour i już można osiągnąć efekt jak na zdjęciu poniżej.
Zobacz w sklepie:
żyrandol kryształowy New York
wypukle lustro w drewnianej ramie
szklany świecznik Glas Ljusstake
Tutaj również mamy lakierowane na wysoki połysk szafki, ale głównym elementem, który sprawia, że bez wątpienia jest to kuchnia w stylu glamour jest tzw. fartuch kuchenny. W aranżacji tej kuchni wykorzystano płytki typu metro, ale w błyszczącym złotym kolorze. Dzięki nim wnętrze kuchni staje się ożywione i świeci złotym blaskiem.
Zauważcie, że kolor złoty wykorzystano również dobierając dodatki do kuchni glamour, w postaci miedziano-złotych naczyń, które stoją na stoliku. Z jednej strony ta kuchnia jest bardzo prosta, biała, a z drugiej ma w sobie to coś, czyli dyskretny urok połyskujących elementów dekoracyjnych. Stylowo, z umiarem – to lubię!
Kuchnie w stylu glamour – dodatki i dekoracje
Kontynuując temat dekoracji w kuchni glamour, chcę Wam pokazać kolejną kuchnię, w której to właśnie ich obecność decyduje o stylu wnętrza. Przyjrzyjcie się lampom, krzesłom i innym dodatkom. W tym wnętrzu na szczególną uwagę zasługują krzesła. Mają fantazyjne, błyszczące oparcie, tapicerkę z wzorem i oprócz lamp stanowią widoczną dekorację tej kuchni. W jej przypadku, gdyby nie wspomniane wyżej dodatki można by przejść nad nią bez ani krzty zachwytu. Ot, byłaby to kuchnia jakich wiele, nie brzydka, ale też niewyróżniająca się niczym.
Zobacz w sklepie:
niklowana pufa z naturalną skórą cielęcą
kryształowa lampa punktowa
żyrandol kryształowy kula
Czy powyższe kuchnie w stylu glamour są dla Was inspiracją, z której skorzystacie przy urządzaniu swojej wymarzonej kuchni? Ciekawa jestem co sądzicie o kuchni w stylu glamour? To Wasza bajka czy nie? Czy uważacie, że mała kuchnia w bloku może być urządzona w stylu glamour? Czy to raczej styl do kuchni w dużych mieszkaniach i domach? Podzielcie się opinią w komentarzu. Z radością czytam każdy z nich:)
2 komentarze
Bardzo podoba mi się kuchnia na pierwszym zdjęciu. Z jednej strony jest bardzo nowoczesna ( wspólczesne szafki kuchenne). Z drugiej znajduje się tutaj wiele elementów klasycznych jak stół i krzesła. Wszystko jednak bardzo ciekawie ze sobą współgra. Myślę,że głównie przez kolory.
Taki eklektyczny styl jest ciekawy jednak trzeba mieć spore wyczucie aby wszystko do siebie tak pasowało. O wiele bezpieczniejsze są moim zdaniem jasne kolory. Białe kuchnie dają najwieksze możliwości. Dzięki odpowiedniemu doborowi dodatków można sprawić,że kuchnia będzie albo nowoczesna albo glamour albo klasyczna.
Glamour kojarzy mi się właśnie z pierwszym zdjęciem które zdecydowanie wygrywa zestawiając je z innymi aranżacjami. Kolory, intenstywność, piękne dekoracje – jest tutaj tyle szczegółów do wypatrzenia. Zrobił ktoś to wnętrze naprawdę z pasją i głową. Obecnie z uporem maniaka promowana jest biel na wszelkie sposoby.. ściany, podłogi, wnętrza..! A dla mnie kwintesencją stylu glamour jest kontrast tej bieli do intensywnego brązu, czerni czy też szarości. Dopiero wtedy wyciśniemy max ze wnętrza!