Za oknem śnieg i biało, i choć muszę przyznać, że takie krajobrazy wyglądają wręcz bajkowo, to ja jednak chętnie w takie dni wracam wspomnieniami do wakacyjnych wojaży, słońca i ciepła. I tak sobie pomyślałam, że skoro nie mogę być teraz tam, gdzie jest ciepło i przyjemnie, to może warto byłoby wprowadzić taki klimat do swojego wnętrza. Dziś podrzucę Wam kilka pomysłów na salon w stylu urban jungle.
Styl urban jungle – jak go stworzyć?
Na początek chcę Wam powiedzieć, że stworzenie aranżacji w stylu urban jungle nie należy do zadań trudnych. Tak naprawdę to styl urban jungle można wprowadzić do wnętrza za pomocą dodatków i umiejętnego ich zestawienia z tym, co już mamy. Jest to tym łatwiejsze, im bliżej naszej aranżacji wnętrza do stylu skandynawskiego i nowoczesnego. Nieco trudniej może być, jeśli mamy do czynienia z aranżacjami klasycznymi, w stylu retro, nowojorskim czy Art Deco. Jak to mówią jednak: dla chcącego nic trudnego, więc jestem przekonana, że również właściciele takich aranżacji będą mogli wprowadzić do swojego wnętrza elementy stylu etno jungle. Najlepszym dowodem na to, że wprowadzenie odrobiny stylu urban jungle do nowojorskiego wnętrza jest możliwe, jest aranżacja ze zdjęcia poniżej.
Zobacz w sklepie:
Jak widzisz jest to typowe wnętrze w stylu nowojorskim, a jednak znajdziesz w nim niektóre elementy stylu urban jungle. W oczy z pewnością najbardziej rzuca się sporych rozmiarów palma (chyba palma – na roślinach się nie znam, więc jeśli się mylę, to wybaczcie ?). Gdy jednak przyjrzysz się bliżej, to zobaczysz stojącą na stoliku kawowym figurkę słonia, która wprowadza nieco bardziej etniczny klimat. Gdy dołożysz do tego figurkę buddy na stoliku przy lampie stojącej, to przyznasz, że to właśnie dzięki nim to wnętrze przestaje być typową aranżacją w stylu nowojorskim. To właśnie te etniczne dodatki sprawiają, że staje się ona bardziej przytulna.
Salon w stylu urban jungle – dodatki są najważniejsze
Mam nadzieję, że już rozumiesz, że to dodatki do wnętrz pozwalają stworzyć przestrzeń mieszkania w stylu urban jungle. Najważniejsze są kwiaty, bo bez żywych roślin styl urban jungle nie może istnieć. Najlepiej by były to rośliny z dużymi liśćmi, takie, które rosną w krajach o zdecydowanie cieplejszym klimacie niż nasz. Ich niewątpliwym walorem dekoracyjnym są przepiękne liście, mocno zielone przez cały rok.
We wnętrzach w stylu urban jungle motyw liści roślin egzotycznych pojawia się również we wzorach tkanin, na tapetach i na obrazach. Wzorzyste mogą być zasłony, poduszki czy obicia foteli czy sofy. Bywa i tak, że motyw ten powtarza się w kilku miejscach, tworząc spójną i przyjemną przestrzeń. Jeśli pozostałe elementy wnętrza są w miarę neutralne, to takie wnętrze jest stylowe i eleganckie. Jedno jest pewne – można w nim doskonale wypocząć!
Zobacz w sklepie:
Styl etno – wnętrza kojące duszę
Jak widzisz, wszystkie aranżacje, które pokazałam Ci do tej pory, są delikatne i przytulne. Daleko im do wnętrz pełnych krzykliwych kolorów. Nie znaczy to jednak, że aranżacje w stylu etno są nudne i nijakie. Tutaj również mamy nasycone barwy, ale są to w większości odcienie zieleni, która w takim nasyceniu wpływa na nas kojąco. Nie od dziś wiadomo, że kolor zielony pozytywnie wpływa na nasze samopoczucie. W takich wnętrzach dobrze się czujemy i lepiej nam się w nich odpoczywa.
Drugim powodem, z którego czujemy się dobrze w aranżacjach w stylu etno jungle, jest to, że zwykle są w nich naturalne materiały. Znajdziemy w nich drewno w wielu odsłonach, jutę, sznurki, wełnę i wiele innych materiałów prosto z natury. Jak widzisz wymieniam materiały, które są charakterystyczne nie tylko dla tego stylu, ale również dla stylu skandynawskiego. To właśnie z powodu tak dużego podobieństwa wnętrza w stylu skandynawskim najłatwiej zmienić na aranżacje w stylu urban jungle. Najlepszym dowodem takiej udanej metamorfozy jest aranżacja ze zdjęcia poniżej.
Zobacz w sklepie:
Gdyby z tego salonu usunąć rośliny i wszystko, co jest zielone (fotel i poduszkę), to byłoby to typowe wnętrze w stylu skandynawskim. Dzięki dodaniu roślin i elementów zieleni jest to jednak salon w stylu urban jungle I choć styl ten nie narzuca się tutaj za bardzo, to z pewnością nadaje temu wnętrzu charakteru i sprawia, że jest przyjemniejsze i bardziej przytulne. Znika surowość, typowa dla aranżacji skandynawskich, a pojawia się wnętrze, w którym łatwiej osiągnąć stan zen.
Ciekawa jestem, co sądzicie o aranżacjach w stylu urban jungle. Czy podobają się Wam się takie pomysły na salon w Waszych domach? A jeśli tak, to czy dzięki moim podpowiedziom zainspirowaliście się i już wiecie, w jaki sposób przeprowadzić szybką i prostą metamorfozę wnętrza?
1 Komentarz
Jakiś czas temu przerobiłam swoje mieszkanie na ten styl. Co nie było w sumie takie trudne, bo uwielbiam rośliny i mam ich u siebie sporo. Wystarczyło jedynie dokupić doniczki z trawy morskiej (które wyglądają bez rośliny tak sobie, ale jak juz wstawimy do nich doniczkę, nabierają kształtu i uroku). Nie robiłam jakiegoś dużego remontu, wymieniłam jedynie zasłony, abażury lamp i powiesiłam obrazy. Jest na pewno bardziej świeżo i egzotycznie.
Przez jakiś czas miałam podobna palmę z liśćmi bananowca, jednak nie utrzymuje się ona w suchych miejskich mieszkaniach. Polecam raczej draceny – są bardziej wytrzymałe.