Pikowane skórzane kanapy z charakterystycznymi podłokietnikami wróciły do łask i coraz częściej można je spotkać we wnętrzach w bardzo różnym stylu. Nie jest to jednak współczesny wynalazek, bo stoi za nimi ponad 250 lat historii. I mimo tak długiej historii kanapy Chesterfield wcale nie są wykorzystywane tylko we wnętrzach w stylu retro. Dziś mam dla Was kilka inspiracji, jak wykorzystać kanapy Chesterfield.
Sofy Chesterfield – odrobina historii
Jak już wspomniałam korzenie sofy Chesterfield sięgają do XVII wieku, a za jej twórcę uważany jest Philip Dormer Stanhope 4. hrabia Chesterfield. To on stał za pomysłem na kanapę, która będzie wygodna, wytrzymała, a jednocześnie wyrafinowana w formie. Znaczenie miał zatem nie tylko kształt i wygoda kanapy, ale również jej wysokość oraz wszelkie zdobienia. Obita skórą sofa miała mieć wysoką wytrzymałość, a pikowania miały dodać jej uroku. Takie wytyczne hrabia Chesterfield przekazał rzemieślnikowi, który wykonał ją na jego zamówienie. Prototyp zyskał uznanie w szerszym gronie, znalazł licznych naśladowców, a moda na sofy Chesterfield nie przeminęła aż po dziś dzień.
Oczywiście wygląd kanap Chesterfield ewoluował przez lata, ale wcale nie zmieniał się na gorsze, lecz wręcz przeciwnie. Zyskiwał i stawał się coraz bardziej wyrafinowany. Sofy Chesterfield zawsze były uznawane za kanapy do wnętrz eleganckich i stylowych, w których znaczenie ma jakość i dobry design. Co ciekawe, we współczesnych czasach, w których chętnie dążymy do minimalizmu we wnętrzach, nadal kanapy Chesterfield są chętnie wybierane jako kanapy do stylowych aranżacji wnętrz.
Zobacz w sklepie:
Kanapy Chesterfield w wersji klasycznej
Jak wspomniałam wyżej, pierwsze kanapy Chesterfiled były obijane skórą. Nadal jest to materiał chętnie wybierany jako obicie sofy, bo jego walory estetyczne i użytkowe są trudne do podważenia. Ciemnobrązowa kanapa Chesterfield to zatem klasyka, która nie ma sobie równych. Nadaje każdemu wnętrzu elegancji, a jednocześnie przytulności, zapraszając do tego, by zasiąść i spędzić kilka chwil w miłym towarzystwie.
Do skórzanej kanapy Chesterfield doskonale pasują metalowe dodatki, eklektyczne, a może i lekko industrialne. Metalowe lampy, stoliki na metalowych nogach czy kufer z okuciami, nadają wnętrzu charakteru i stwarzając niezwykły klimat. Patrząc na taką aranżację mam ochotę usiąść na kanapie, zatopić się w lekturze angielskiej powieści z czasów hrabiego Chesterfielda i miło spędzić czas. Nie wierzycie, że takie połączenie dodatków z kanapą Chesterfiled jest możliwe i może wyglądać dobrze? Zerknijcie na to zdjęcie i przekonajcie się, że to prawda.
Kanapy Chesterfield na kolorowo
Nie myślcie jednak, że kanapy Chesterfield występują wyłącznie w odsłonie klasycznej czyli w brązowej lub czarnej skórze. Wspomniałam już wyżej, że ich wygląd ewoluował przez lata i zmieniał się zarówno kolor, jak i materiał obiciowy. Współczesne kanapy Chesterfield bywają obijane pluszem czy aksamitem i wtedy doskonale pasują do aranżacji w stylu glamour. Zmieniają się również kolory obić, bo bez trudu można spotkać kanapy Chesterfiled w kolorach innych niż ich klasyczne wersje. Czerwień, żółć, morska czy butelkowa zieleń, to tylko przykłady barw, które mogą się pojawić jako obicie kanapy Chesterfield.
Bez wątpienia sofa Chesterfield o intensywnej barwie to nie jest rozwiązanie wnętrzarskie dla każdego. To pomysł na aranżację dla odważnych, którzy nie boją się zaszaleć i chcą mieć salon z charakterem. Przed ostateczną decyzją o wyborze kanapy o mocnej barwie warto zastanowić się, czy rzeczywiście jesteśmy gotowi na tak mocny akcent kolorystyczny we wnętrzu. Wiele zależy od jego rozmiaru oraz od pozostałych elementów, jakie się w nim znajdują. Jeśli tych kolorów już jest sporo, to dokładanie kolejnej mocnej barwy i to jeszcze w postaci kanapy większych rozmiarów, może nie być najlepszym rozwiązaniem. Ale jeśli wnętrze jest spokojne, a nam ten spokój już się znudził, to może warto sięgnąć po mocniejszy akcent kolorystyczny? Wcale nie znaczy, że na tym jednym akcencie w postaci sofy należy poprzestać. Można ten samo kolor powtórzyć w innych dodatkach do tego wnętrza, ale zachować umiar i spójność, by wnętrze nie stało się zbyt kakofoniczne. Uwierzcie mi, że to możliwe, a na poparcie moich słów mam przykład takiej udanej aranżacji z żółtą sofą Chesterfield. I zobaczcie, że mimo intensywnego koloru nie gra ona tutaj wcale roli głównej.
Zobacz w sklepie:
Mam nadzieję, że te przykłady aranżacji wnętrz z użyciem kanapy Chesterfield są dla Was dowodem, że wybór kanapy Chesterfield do swojego wnętrza nie oznacza konieczności urządzania wnętrza w stylu angielskim. Możecie wykorzystać je również w innych aranżacjach, bo odpowiednio dobrana kanapa Chesterfield może dopasować się do wnętrza w dowolnym stylu.
2 komentarze
Kanapy na bogato to trzeba przyznać 🙂 interesujący ten styl chesterfield
Kanapa taka nie pasuje jedynie do angielskiego salonu. Jest to uniwersalny model, który został wynaleziony przez angielskiego lorda pod koniec XVIII wieku. Będzie pięknie prezentowała się zarówno we wnętrzach nowoczesnych, loftowych jak również i klasycznych czy angielskich. Aktualnie w salonie od dobrych 10 lat stoi u mnie brązowa sofa Chesterfiled w materiale na tyle porządnym, ze wystarczyło ją jedynie prać. Jest to jeden z tych niewielu elementów wystroju, co do którego jestem pewna, że nigdy mi się nie znudzi.
Raczej nie odważyłbym się jej wytapicerować na tak mocny kolor jak na ostatniej fotografii. Wolę dobierać do niej dodatki.